43 uczniów klas IV-VI przystąpiło do finału XIII Międzyszkolnego Konkursu Literackiego pt. „Dzieci baśnie piszą”. Gospodarzem konkursu była Szkoła Podstawowa w Mokrzeszowie, a uczestnikami uczniowie szkół podstawowych z gminy Świdnica, SP w Mrowinach z gminy Żarów, SP nr 1 w Świdnicy, SP nr 3 i SP nr 4 w Świebodzicach.

9 kwietnia br. w Mokrzeszowie odbył się finał konkursu, pod patronatem wójta gminy Świdnica Teresy Mazurek oraz burmistrza Świebodzic Bogdana Kożuchowicza. Uroczystego otwarcia dokonała dyrektor SP w Mokrzeszowie, Małgorzata Urbanek.
Tematy tegorocznego konkursu to:

1. Ułóż baśń, której akcja dzieje się w świecie krasnoludków.
2. „Był pogodny, wiosenny ranek. Przez okno zajrzał promyk słońca, który niespodziewanie zeskoczył na podłogę i zamienił się w….”. Dokończ tak rozpoczętą baśń.
3. Miłość w rodzinie – stąd największa moc płynie. Moja baśń.

Napisać pomysłową baśń – to główne kryterium oceny komisji konkursowej, w której zasiadły panie: Katarzyna Buczma (polonista), Małgorzata Błaszczyk (polonista i logopeda), Małgorzata Kowalska (polonista) i Krystyna Stanikowska (polonista). Komisja postanowiła nagrodzić 7 baśni, a 9 wyróżnić.

Nagrody otrzymali:

1. Przemysław Kuźmiński– SP nr 3 w Świebodzicach
2. Nicola Ochocka – SP w Pszennie
3. Katarzyna Reich – SP w Bystrzycy Górnej
4. Martyna Czerniec – SP w Witoszowie Dolnym
5. Maja Kuliberda – SP nr 3 w Świebodzicach
6. Izabela Nosal – SP w Mrowinach
7. Wiktoria Baranowicz – SP w Mrowinach

Wyróżnieni uczniowie:

1. Marek Kędzia – SP nr 4 w Świebodzicach
2. Anna Natanek – SP w Lutomi
3. Maja Seweryn – SP w Bystrzycy Górnej
4. Aleksandra Sygut – SP w Pszennie
5. Karolina Zając – SP w Pszennie
6. Iga Snopczyńska – SP w Grodziszczu
7. Angelika Ślęzak – SP w Grodziszczu
8. Angelika Miciak – SP w Mokrzeszowie
9. Emilia Miszkuro – SP nr 1 w Świdnicy

Nagrodzeni i wyróżnieni uczniowie otrzymali pamiątkowe dyplomy i nagrody rzeczowe (gry i książki), które ufundowały władze gminy Świdnica oraz Świebodzic.
Finał zgromadził liczną widownię, wśród której byli zaproszeni goście: przewodniczący Komisji Oświaty, Kultury, Sportu i Turystyki - Zbigniew Karnowski, sekretarz miasta Świebodzic – Anna Żygadło, dyrektor Gminnego Zespołu Oświaty – Maria Jaworska.
XIII Finał Międzyszkolnego Konkursu Literackiego pt. „Dzieci baśnie piszą” uświetnił występ uczniów klasy czwartej z koła teatralnego. Dzieci wystąpiły w inscenizacji egzotycznej baśni pt. „Dar rzeki Fly” wyreżyserowanej przez p. Beatę Sosnowską, opiekuna kółka teatralnego klas starszych.

- Dziękujemy wszystkim za okazaną pomoc w organizacji uroczystości: Urzędowi Gminy Świdnica, Urzędowi Miasta w Świebodzicach, dzieciom, nauczycielom, pracownikom SP w Mokrzeszowie, rodzicom z Mokrzeszowa. Cieszymy się, że literackie wydarzenie co roku jednoczy we wspólnym działaniu – mówiła dyrektor szkoły Małgorzata Urbanek.

Oto fragment nagrodzonej baśni autorstwa Martyny Czerniec, uczennicy Szkoły Podstawowej w Witoszowie Dolnym.

  "Był pogodny, wiosenny ranek. Przez okno zajrzał promyk słońca, który niespodziewanie zamienił się w …. No właśnie, w co? Cóż, trudno powiedzieć, bowiem wyglądał niespotykanie. Niby w długą, ozdobną wstęgę, jakby oderwaną od pięknego bukietu magnolii. Lecz nie stała ona w miejscu, jakbyś się tego spodziewał. Ta niezwykła ozdoba zaczęła wić się, tańczyć i przemieszczać w stronę jadalni, gdzie najspokojniej w świecie Pante jadł swoje codzienne, niezbyt ciekawe śniadanie. Pante, mimo tego, że nie ma żadnej rodziny i mieszka właściwie sam w małej, bardzo starej chacie, jest jednym z szczęśliwszych ludzi. Bowiem on nie ma takich pokus jak inni, którzy żyją w wygodzie. Wiedzie skromne, samotne życie, lecz mimo tego jest szczęśliwy. Na co dzień może spoglądać w oczy sklepienia niebieskiego i marzyć o … kocie. Na świecie nie ma chyba człowieka, który bardziej miłowałby te zwierzęta.
Lecz wróćmy do śniadania. Wstęga wiła się ku niemu z niebywałą prędkością. Pante, chłopiec z natury spostrzegawczy, zauważył od razu jej energiczne ruchy. Szedł ku niej, a ona ku niemu. Gdy tak się do niej zbliżał, czuł pewną moc. Już nie był sam. Przez tę chwilę spoglądania na wstęgę, szczerze ją pokochał. Sam nie wiedział, dlaczego. Ona miała taką moc, jakiej dotąd w swoim życiu nigdy nie czuł."